Ludzkość próbowała stworzyć idealny ustrój od wieków. Już w starożytności snuto wizje na temat tego, jakie powinno być idealne państwo i jak ewentualnie wprowadzić te idee w życie. Często nie podobają nam się realia, w których żyjemy, dlatego naturalne jest, że uskuteczniamy tego typu rozważania. Negatywne doświadczenia podtrzymują utopijne wizje i przyczyniają się do powstawania kolejnych. Historia myśli uwzględniająca to zagadnienie jest niezwykle ciekawa.
Poprawienie ustroju państwa było marzeniem już Platona, jednego z najwybitniejszych filozofów europejskich, który żył w starożytnej Grecji. Mówi się, że cała zachodnia filozofia to Platon i przypisy do Platona. Coś w tym jest. Bowiem to on jako pierwszy postarał się nakreślić obraz ewentualnego państwa idealnego, po nim próbowali liczni. Jego Republika opierać się miała na ładzie i sprawiedliwości społecznej, zajmować się zarządzaniem, obroną i wytwarzaniem dóbr materialnych. Rządy sprawować mieli filozofowie, ponieważ według niego tylko oni posiadali odpowiedni poziom mądrości, jakiego wymagają wysokie państwowe stanowiska. Własność prywatna by nie istniała, a społeczeństwo tworzyłyby trzy klasy: filozofowie, rzemieślnicy i żołnierze. Celem państwa byłoby spełnienie warunków koniecznych do utrzymania między nimi harmonii i działanie na rzecz wspólnego dobra. Już w czasach Platona jego myśl traktowana była sceptycznie, dziś jego wizję uznaje się za pierwszy projekt totalitaryzmu. Jednak jego krytyczny stosunek do rzeczywistości społecznej wytyczył drogę dla jego następców, by nie zaprzestawali poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jakie powinno być państwo.
Następna warta wspomnienia wizja tego typu to projekt Tomasza Morusa, angielskiego renesansowego myśliciela. Warto wspomnieć, że to od nazwy jego dzieła pochodzi termin utopia, którym dziś nazywamy cały gatunek rozważań tego typu. Źródłosłów u-topia, znaczy tyle, co ziemia, która nie istnieje. Podkreśla to fakt, że idealne państwo nie zostało nigdy wprowadzone w życie. Jest to charakterystyczne dla myśli renesansowej, która perfekcyjny porządek widziała nie tyle, co poza czasem, jak średniowieczni mistycy, co poza dostępną człowiekowi przestrzenią na ziemi. Jego wizja ustroju postulowała wspólne gospodarowanie dobrami wyżej ponad dążenia do osobistego bogacenia się oraz, w przeciwieństwie do Państwa Platona, demokratycznie wybieraną władzę. Morus odrzucał wojnę, jako dobry sposób na rozwiązywanie konfliktów. Również ceniono sobie filozofię, tą dziedziną zajmowano się w czasie wolnym od pracy, która też postrzegana była jako coś przyjemnego i wartościowego. Mówi się, że to jedna z pierwszych wizji społeczeństwa socjalistycznego.
Następny myśliciel, Franciszek Bacon, postulował prymat nauki i rozwoju duchowego nad innymi aktywnościami jako drogę do osiągnięcia idealnej wspólnoty. Dzięki tego typu działaniom możliwy był skuteczny rozwój gospodarki i ogólnie rozumiany postęp. Ideałem był żywot spokojny, nieprzepełniony żądzą władzy i bogactwa.
To jedne z licznych przykładów na to, jak w historii myśli wyobrażano sobie idealne państwo. Kilkakrotnie tego typu projekt próbowano wprowadzić w życie, co często nie kończyło się najlepiej. Najlepszym tego przykładem jest komunizm. Tego typu tragedie nie oznaczają jednak, że nie powinniśmy pracować nad usprawnieniem funkcjonowania państwa. Warto jedynie pamiętać, że jest to długi i skomplikowany proces, wymagający chłodnej kalkulacji, a nie utopijnych wizji.